Wielkopolska. Do wypadku doszło dzisiaj (27 stycznia) w Chwaliszewie (gm. Krotoszyn).
19-latek kierujący Fiatem Pandą na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem, zjechał z jezdni, uderzył w przydrożne drzewo i wjechał do rowu - o sprawie poinformował portal krotoszynska.pl. Siła uderzenia była tak duża, że bok samochodu został dosłownie zmiażdżony, a młody mężczyzna zakleszczony we wnętrzu pojazdu.
Na miejsce wypadku zadysponowano strażaków z JRG Krotoszyn i OSP Chwaliszew. Strażacy po przyjeździe do Chwaliszewa i przeprowadzeniu rozpoznania ustalili, że 19-latka nie da się wyciągnąć z samochodu bez wykonania do niego dostępu za pomocą urządzeń hydraulicznych.
W czasie, gdy strażacy z Krotoszyna i Chwaliszewa wycinali drzewi Fiata Pandy na miejsce wypadku dojechał Zespół Ratownictwa Medycznego z Krotoszyna.
Po wykonaniu dostępu do rannego 19-latka strażacy wspólnie z ratownikami medycznymi ewakuowali go do karetki.
Ratownicy medyczni z Krotoszyna, po przebadaniu nastolatka, stwierdzili u niego stan bezpośredniego zagrożenia życia i konieczność szybkiego transportu do specjalistycznej placówki medycznej. Skontaktowali się więc z dyspozytorem, który zadysponował do Chwaliszewa śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego "Ratownik 21" z Michałkowa.
Po kilku minutach helikopter ratunkowy wylądował na polu w Chwaliszewie, w pobliżu miejsca wypadku.
Lekarz i ratownik medyczny LPR udali się do pacjenta i po odpowiednim zabezpieczeniu nastolatka - z pomocą strażaków i załogi karetki naziemnej - przetransportowali poszkodowanego do śmigłowca. Młody mężczyzna został przetransportowy drogą lotniczą do szpitala w Ostrowie Wlkp.