Za nami już pierwsze przymrozki. Warto więc zwracać uwagę na osoby, które w zimne noce mogą mieć kłopoty.
Dzięki czujności mieszkańców Szczepanowa w gminie Olszówka (powiat kolski) być może udało się uratować życie 33-latka, który błąkał się po okolicy.
Jak informuje portal lm.pl - Do dyżurnego policji w Kole zadzwonił mieszkaniec Szczepanowa, który poinformował mundurowych o wyziębionym młodym mężczyźnie. Na miejsce natychmiast udał się dzielnicowy, który znalazł zdezorientowanego, zagubionego i wycieńczonego 33-latka.
- Niska temperatura mogła zagrażać jego życiu, gdyż nie miał ciepłej odzieży i był bez butów – informuje Weronika Czyżewska, rzecznik kolskiej policji.
Funkcjonariusz zawiózł mężczyznę do Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Olszówce. Tam wspólnie z pracownikami udzielił mu niezbędnej pomocy. Pracownicy GOPS-u zapewnili 33-latkowi ciepły posiłek, odzież i buty. Później rozpoczęły się poszukiwania jego rodziny. Okazało się, że mieszkaniec powiatu kaliskiego trzy dni wcześniej wyszedł z domu i najprawdopodobniej pieszo dotarł do powiatu kolskiego. Pokonał około 50 kilometrów!