Laweta z volkswagenami spłonęła. Okazało się, że kierowca zestawu jechał "na magnesie"

Opublikowano:
Autor:

Laweta z volkswagenami spłonęła. Okazało się, że kierowca zestawu jechał "na magnesie" - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Wspępnie ustalono, że przyczyna pożaru mogła być rozgrzana opona, która pękła podczas jazdy. Ogień następnie przeniósł się na przewożone samochody. Straty liczone są w setkach tysięcy złotych.

 

Szybko okazało się, że to nie koniec kłopotów przewoźnika. A w zasadzie ich początek. Policja wezwała na miejsce inspektorów Wojewódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego z Kalisza.

 

- Inspektorzy pobrali dane cyfrowe z tachografu cyfrowego pojazdu. Kontrola wykazała nierejestrowanie zapisu w tachografie. Kierowca sam też zeznał, że poruszał się przez 25 km z Pleszewa z przyłożonym magnesem do skrzyni biegów – informuje rzecznik WITD.

 

- Kierowcę ukarano mandatem karnym w wysokości 2 tysięcy złotych, natomiast w stosunku do przedsiębiorcy wszczęto postępowanie administracyjne zagrożone karą 5 tysięcy złotych.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Chcesz przeczytać cały artykuł? Wystarczy, że założysz konto lub zalogujesz sie na już istniejace

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE