Prowadziła agencję. Wyłudziła od ludzi prawie 150 tys. zł. Jej działalność zakończyła policja

Opublikowano:
Autor:

Prowadziła agencję. Wyłudziła od ludzi prawie 150 tys. zł. Jej działalność zakończyła policja - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Wielkopolska. 36-latka wymyśliła sposób na szybki zarobek. Założyła agencję turystyczną. Pobierała zaliczki od klientów, ale nie zamierzała ich wysyłać na upragnione wakacje. Pieniądze postanowiła zatrzymać dla siebie. Poszkodowanych jest kilkadziesiąt osób na łączną kwotę 150 tys. zł.

 

Po blisko roku policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zakończyli postępowanie i skierowali do leszczyńskiej prokuratury akt oskarżenia liczący ponad 60 czynów. Kobiecie grozi do 8 lat więzienia - informuje leszczyńska policja.

 

Wszystko zaczęło się w sierpniu 2017 roku. Wtedy do do leszczyńskiej policji zgłosił się mężczyzna informując, że w jednej z agencji turystycznych znajdujących się na terenie Leszna wpłacił gotówką kilkanaście tysięcy złotych zaliczki na poczet wykupu zagranicznej wycieczki.

 

- Po jakimś czasie skontaktował się z nim rzeczywisty organizator wycieczki z prośbą o dokonanie przelewu wyżej wymienionej kwoty. Po rozmowie z ajentką agencji zorientował się, że padł ofiarą oszustwa. Kobieta prosiła o wyrozumiałość, gdyż ma trudną sytuację materialną. Od tej pory do komendy zaczęło zgłaszać się więcej osób z podobnym problemem – informuje Monika Żymełka, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Leszcznie.

 

- Policjanci po kilku dniach podjęli decyzję o zatrzymaniu właścicielki agencji turystycznej. Okazała się nią 36-letnia mieszkanka Wschowy. Wówczas kobieta usłyszała 15 zarzutów oszustw, a Prokuratura Rejonowa w Lesznie zastosowała wobec podejrzanej policyjny dozór, poręczenie majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju.

Policjanci przeszukali pomieszczenia należące do kobiety i zabezpieczyli tam szereg dokumentacji związanej z prowadzeniem biura. Analiza tych dokumentów pozwoliła funkcjonariuszom na dotarcie do znacznej ilości osób oszukanych przez ajentkę w podobny sposób.

 

- Ostatecznie kobieta usłyszała ponad 60 zarzutów dotyczących oszustw przy pobieraniu gotówkowych zaliczek, głównie na poczet zagranicznych wycieczek. Łącznie kobieta wyłudziła od kilkudziesięciu osób blisko 150 tysięcy złotych. Części z nich, tym bardziej stanowczym, udało się odzyskać od kobiety wpłacone pieniądze, niestety pochodziły on od innych oszukanych klientów. Teraz za dokonane oszustwa 36-latce grozi do 8 lat więzienia -

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Chcesz przeczytać cały artykuł? Wystarczy, że założysz konto lub zalogujesz sie na już istniejace

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE