Przywiązała psa łańcuchem w polu i zostawiła. Zwierzę cudem przeżyło

Opublikowano:
Autor:

Przywiązała psa łańcuchem w polu i zostawiła. Zwierzę cudem przeżyło - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Bestialstwo - tak mówi się o tym, co wydarzyło się w Grabianowie niedaleko Manieczek (powiat śremski).

 

Kombajnista odnalazł niewielkiego psa, który był przywiązany grubym łańcuchem do łodygi kukurydzy. Zwierzę kilka dni walczyło o życie. To spowodowało szereg obrażeń.

 

„Mówi się, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Jednak niektórzy właściciele czworonogów nie odwzajemniają tej przyjaźni. Tak było w przypadku Popcorna, który kilka dni spędził na środku pola, przywiązany łańcuchem do kukurydzy” – informuje tvrelax.

 

Z relacji dziennikarzy wynika, że pies należał do rodziny z dziećmi, ale ostatnio nie miał się kto opiekować czworonogiem. Matka dzieci miała przywiązać Popcorna w polu kukurydzy. Zwierzę spędziło tam kilka dni bez jedzenia i wody. Również w trakcie przechodzących nad Wielkopolską w ubiegłym tygodniu nawałnic.

 

Życie zwierzęciu uratował kombajnista. Pies w ciężkim stanie trafił pod opiekę schroniska w Gaju. Weterynarze stwierdzili u niego szereg urazów. Sprawą zajmuje się śremska policja pod kątem znęcania się nad zwierzętami.

 

- Dzielnicowi już ustalili właścicielkę psa. Ze wstępnych ustaleń wynika, że to właśnie ona przywiązała czworonoga na polu kukurydzy – informuje nadkom. Ewa Kasińska z Komendy Powiatowej Policji w Śremie cytowana w materiale tvrelax. – Obecnie policjanci wydziału kryminalnego prowadzą dalsze czynności w tej sprawie.   

 

  

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Chcesz przeczytać cały artykuł? Wystarczy, że założysz konto lub zalogujesz sie na już istniejace

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE