35-letni mieszkaniec Poznania zginął dziś rano w wypadku do jakiego doszło w miejscowości Niegolewo (powiat nowotomyski).
Na drodze między Bukiem a Kuślinem kierujący samochodem Kia z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo.
Auto dachowało i wpadło do rowu. Kierowca zginął na miejscu.
Z samochodu dosłownie wyrwało silnik...niestety 35-latek z Poznania zginął na miejscu. Przykry początek weekendu... pic.twitter.com/oQf0e67fMq
— Nowotomyska Policja (@KPP_Nowy_Tomysl) 22 września 2017