Wielkopolska. Koneserka "małej czarnej" ze Wschowy postanowiła uzupełnić swój zapas kawy bez wydawania pieniędzy.
W tym celu będąc w Rawiczu, w krótkim czasie trzykrotnie odwiedziła tutejsze markety, wynosząc z nich bez płacenia kilkanaście kilogramów kawy różnych marek - poinformował portal rawicz24.pl.
Tak się złożyło, że stare powiedzenie "do trzech razy sztuka" w jej przypadku okazało się prorocze. Rawicka policja namierzyła wielbicielkę kofeiny i co do grosza ustaliła wartość skradzionego towaru.
- 29 października z marketu przy ulicy Spokojnej 42-latka ukradła paczki kawy o łącznej wartości 506 zł i 36 groszy. 5 listopada w markecie przy ulicy Piłsudskiego ukradła paczki kawy różnych marek o wartości 113 zł i 91 groszy - wylicza Beata Jarczewska z Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.
Trzeciej kradzieży wschowianka dokonała dwa dni później w tym samym sklepie na Piłsudskiego. Tym razem zaopatrzyła się również w darmowe słodycze do kawuni. Chciała w ten sposób zaoszczędzić ponad 168 zł.
Dzięki rawickiej policji kobieta nie tylko nie zaoszczędzi na zakupach, ale może dużo stracić. Postawiono jej zarzut dokonania przestępstwa oraz dwóch wykroczeń.