- Śmiało można powiedzieć, że dzięki niej uniknięto poważniejszego wypadku - podsumowuje kontrolę ukraińskiego tira rzecznik Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Poznaniu.
Funkcjonariusze WITD zatrzymali kilka dni temu 40-tonową ciężarówkę na autostradzie A2 przy Punkcie Poboru Opłat Nowy Tomyśl. Choć pojazd na pierwszy rzut oka wygląda na sprawny, to wystarczyło zajrzeć w koła naczepy, by się przekonać, że tylko cud uchronił kierowcę i innych użytkowników ruchu od poważnego wypadku.
Na zdjęciach zrobionych przez inspektorów widać spękane tracze hamulcowe zestawu. Problem dostrzeże nawet laik, co dopiero kierowca, który odpowiada za stan techniczny pojazdu.
- Pęknięcie było tak duże, że podczas awaryjnego hamowania mogło dojść do zablokowania kół. Inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny naczepy oraz nie dopuścili jej do dalszej jazdy. Kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 200 zł - wyjaśnia WITD.
