Wielkopolska. Na 50 tys. zł wyceniła straty znana sieć marketów, po tym jak w nocy do jej sklepu włamali się nieustaleni sprawcy. Złodzieje mieli świetne rozpoznany teren marketu. W kilka minut pokonali zabezpieczenia i drzwi. Zabrali fanty i zniknęli. Miejscowa policja na razie nic nie wskórała. Pytanie co uwiecznił monitoring.
Nieznany sprawca lub sprawcy w Gostyniu włamali się do sklepu ze sprzętem RTV i AGD jednej z ogólnokrajowych sieci. Do zdarzenia doszło w otwartej przed kilkoma miesiącami gostyńskiej galerii - INFROMUJE PORTAL GOSTYNSKA.PL
– Straty wynoszą 50 tysięcy złotych. Skradziono sprzęt, głównie konsole do gier i aparaty fotograficzne – informuje Sebastian Myszkiewicz, oficer prasowy gostyńskiej policji.
Obecnie trwają poszukiwania przestępcy lub przestępców. Z naszych informacji wynika, że nocne włamanie przebiegało bardzo sprawnie. W kilka minut złodzieje poradzili sobie z zewnętrznymi zabezpieczeniami, nie wybili szyby w drzwiach, lecz ją po prostu wypchnęli, co może świadczyć o tym, że mieli specjalistyczny sprzęt.
Następnie wynieśli skradzione dobra, a to wszystko przed przyjazdem pracowników ochrony, która na miejscu włamania miała być już po 7 minutach od włączenia się alarmu.
Prawdopodobnie akcja miała zorganizowany charakter i była dobrze zsynchronizowana. Z niepotwierdzonego źródła wiemy, że w tym samym czasie miano dokonać kradzieży w innym sklepie tej samej sieci na terenie Jarocina.