39-letniemu mężczyźnie udało się wyłudzić 500 tys. złotych, kiedy to w jednym z poznańskich banków przedstawił pełnomocnictwa świadczące o tym, że zarząd jednej z firm podał się do dymisji i przekazał mu kompetencje prezesa firmy. Dzięki temu mężczyzna miał uzyskać prawo dostępu do firmowego konta, z którego przetransferował na swoje ponad pół miliona złotych.
Do tej sytuacji doszło w czerwcu. Zgłoszenie o popełnieniu przestępstwa otrzymała policja, która zajęła się rozpracowaniem sprawcy. Długo udawało mu się pozostawać na wolności, ale zgubiła go pazerność.
Jak informuje Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji - Mężczyzna w drugim tygodniu października br. pojawił się w innym banku w Poznaniu, posiadając przy sobie podobny komplet dokumentów, poświadczający, że jest nowo wybranym prezesem kolejnej firmy. Tym razem podczas rozmowy z pracownikiem banku, został zatrzymany przez policjantów. Próbował właśnie doprowadzić do przelewu blisko miliona złotych na swoje konto.
39-latek usłyszał między innymi zarzut oszustwa i usiłowania oszustwa, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej Poznań Stare Miasto, zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.