Masz konto na portalu społecznościowym? Zawsze upewnij się, z kim piszesz. Gdy znajomy poprosi o natychmiastową pożyczkę, zadzwoń do niego. To powinno uchronić przed utratą pieniędzy.
"BLIK" jest obecnie jedną z najpopularniejszych metod płatności. Niestety, oszuści znów działają i próbują wyłudzić nasze prywatne kody. Jak działają?
Oszuści podszywają się pod znajomą lub znajomego na portalu społecznościowym. Wysyłają krótką wiadomość - informuje portal rawicz24.pl.
Pilnie potrzebują środków na opłacenie transakcji, zgubili portfel, skradziono im torebkę lub zabrakło pieniędzy na powrót do domu. Jeżeli ufasz bezgranicznie takiej osobie, możesz wpaść w pułapkę. "Znajomy" oczywiście obiecuje, że odda pieniądze jeszcze tego samego dnia albo następnego.
Dalsze kroki zajmują już jedynie parę minut. Musisz się zalogować do swojego banku, w aplikacji wygenerować kod do płatności telefonem, a następnie przesłać go „znajomemu”. Jeśli w porę nie zapali ci się w głowie lampka ostrzegawcza, to utrata pieniędzy jest nieunikniona. Kilkucyfrowy kod wystarczy, żeby oszust wypłacił pieniądze z bankomatu.
To nie jedyna, popularna w ostatnich dniach metoda. Oszuści podszywają się również pod policjantów. Pisaliśmy o tym TUTAJ.