Samobójstwo? Najpierw pili alkohol, a potem wysłał dziwnego sms'a

Opublikowano:
Autor:

Samobójstwo? Najpierw pili alkohol, a potem wysłał dziwnego sms'a - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Wielkopolska. Komenda Powiatowa Policji w Środzie Wielkopolskiej. Mężczyzna dla żartu napisał, że ma zamiar popełnić samobójstwo. Co dalej?

 

 

 

Na nietypową „zabawę” wpadł jeden z mieszkańców gminy Dominowo (powiat średzki). 46-letni mężczyzna wysłał do swojego znajomego wiadomość, że zażył tabletki w celu odebrania sobie życia.

 

Odbiorca sms’a bardzo się przejął wiadomością od znajomego i natychmiast zaczął do niego dzwonić. Niestety pomimo wielokrotnych prób - telefon nie odpowiadał. Mężczyzna postanowił szukać pomocy pod numerem 112.

 

Zgłoszenie potraktowano bardzo poważnie, bowiem chodziło tutaj o uratowanie ludzkiego życia. Na miejsce został wysłany patrol policji.

 

CZYTAJ TAKŻE: Nie żyje 37-latek. Szedł bez odblasków złą stroną ulicy [KLIKNIJ]

 

Mundurowi bezskutecznie próbowali dostać się do mieszkania, a za drzwiami nie było słychać żadnego dźwięku. Pukanie oraz wezwania policjantów nie przynosiły żadnego rezultatu. Na miejsce zostali wezwani strażacy.

 

W pewnym momencie jednak drzwi się otworzyły, a w nich stanął cały i zdrowy 46-latek. Okazało się, że mężczyzna nie zażył żadnych tabletek. Opowiedział mundurowym, że pił z kolegą alkohol, a gdy ten poszedł do domu to wysłał mu smsa o tym, że chce się zabić. Stwierdził, że zrobił to dla żartu.

Policjanci ostrzegają przed tego typu „żartami” i apelują o rozsądność.

 

- Cała opisana historia jest tak wymowna, że nie potrzebny jest żaden komentarz. Niestety podobne przypadki bezpodstawnych wezwań służb ratowniczych nie należą do rzadkości. To niesamowicie utrudnia pracę – wskazują stróże prawa. Dyspozytorzy numeru alarmowego oraz służby nie bagatelizują żadnej informacji, dotyczącej tego, że ktoś chce targnąć się na swoje życie. Takich interwencji jest bardzo wiele. Policjanci ze Środy obsługują ich nawet kilka tygodniowo. Zdecydowana większość to zdarzenia trudne, wymagające zaangażowania wszystkich służb ratunkowych, pomocy psychologicznej, dlatego tym bardziej żarty w tym temacie stanowią szczyt bezmyślności - apelują średzcy policjanci.

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Chcesz przeczytać cały artykuł? Wystarczy, że założysz konto lub zalogujesz sie na już istniejace

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE