reklama

Kara więzienia dla sprawców wypadków po pijanemu i przepadek pojazdu?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: policja.pl

Kara więzienia dla sprawców wypadków po pijanemu i przepadek pojazdu?  - Zdjęcie główne

Ten kierowca trafił do aresztu po tym jak został zatrzymany autem gdy pijany wiózł dziecko | foto policja.pl

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Pijani kierowcy to plaga na naszych drogach. Nierzadko powodują tragedie i śmiertelne wypadki. Czy zaostrzenie kar zmieni tą sytuację? Dzisiaj rząd zajmie się projektem zaostrzenia kar
reklama

Konfiskata pojazdów, wysokie mandaty i kary więzienia dla pijanych sprawców wypadków drogowych 

Wyższe mandaty i uzależnienie wysokości OC od niektórych wykroczeń. Do tego konfiskata auta – jeśli pojedziesz po pijaku. Planowane zaostrzenie przepisów ma być „batem” na piratów i wsiadających za kółko pod wpływem alkoholu. rząd właśnie zabiera się za zmiany w przepisach.

Pijany straci pojazd, którym kierował

Sytuacja z ostatniego czasu. Radny powiatowy, prezes miejscowego OSP wypija alkohol i siada za kierownicę ciągnika rolniczego. W drodze powrotnej z pola pijany traktorzysta uderza w słup energetyczny na osiedlu. Konstrukcja zatrzymuje kierowcę. Przypadkowi świadkowie zabierają mu kluczyki. Na miejscu przyjeżdża policja. Badanie alkomatem rozwiewa wątpliwości - traktorzysta ma we krwi 3 promile alkoholu. 

Gdyby do zdarzenia doszło po proponowanej nowelizacji przepisów - kierujący od razu mógłby stracić wart kilkaset tysięcy złotych ciągnik. Jeden z pomysłów przewiduje bowiem, że kierowca, ktory zostanie przyłapany z ponad 1,5 promila alkoholu we kwi, musi się liczyć z konfiskatą pojazdu. Choć prawnicy mają tutaj watpliwości. 

Piraci i prowadzący pojazdy pod wpływem alkoholu – to zmora naszych dróg. Ci pierwsi potrafią jechać w terenie zabudowanym nawet 120 km/h. To zabójcza prędkość. Zagraża pieszym, rowerzystom i innym kierowcom. Przy takim rozpędzie wystarczy dziura w jezdni. A gdyby na drogę wybiegło np. dziecko – tragedia murowana.

Przybywa piratów  

Niestety - niewiele dały wprowadzone już pięć lat temu przepisy, które miały być straszakiem dla amatorów szybkiej jazdy. Dziś przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym wiąże się z utratą prawa jazdy na trzy miesiące. Jeśli kierowca prowadzi samochód mimo zakazu, okres zatrzymania dokumentu wzrasta do 6 miesięcy. Może też narazić się na cofnięcie uprawnienia do kierowania pojazdami – i stanąć przed koniecznością zdania powtórnego egzaminu. 

To nic nie daje

To wszystko jednak tylko na początku odstraszało piratów. Teraz coraz więcej użytkowników czterech kółek rażąco lekceważy obowiązujące prawo. W gronie tym są młodzi i starsi, kierowcy z doświadczeniem, i ci co dopiero prawo jazdy odebrali. Są politycy, samorządowcy i tzw. zwykli Kowalscy. 

 – Niektórzy siadając za kierownicą zapominają o obowiązujących przepisach. I narażają w ten sposób nie tylko siebie czy jadących z nimi pasażerów, ale również osoby obce, szczególnie pieszych czy rowerzystów. Gdy dojdzie do tragedii, będzie za późno na refleksję – mówi st. asp. Monika Kołaska, rzecznik prasowy KPP w Pleszewie

Nowe pomysły. Kara więzienia  

Może stąd pomysły zaostrzenia przepisów. Są plany rządzących, aby mandaty były wyższe. Dziś maksymalna stawka wynosi 500 zł. Po zmianach mogłoby to być 1.000 zł. Choć warto przypomnieć sobie słowa premiera Mateusza Morawieckiego – który w ub. roku proponował nawet 5 tys. zł. Projekt przewiduje też nowy system nakładania mandatów z fotoradarów. Obecnie, spora część kierowców wykorzystuje luki w przepisach i nie przyznaje się, że kierowała pojazdem sfotografowanym przez urządzenie. Dlatego, jeśli nowe pomysły rządzących wejdą w życie - wzorem innych krajów - właściciel auta otrzyma wezwanie do wskazania kierowcy, który - według niego - kierował autem. Jeśli tego nie zrobi w krótkim terminie, to Inspekcja Transportu Drogowego nałożył na niego karę administracyjną. To nie wszystko. Planowane jest powiązanie stawek OC z niektórymi wykroczeniami. Co to oznaczałoby w praktyce. Ano, że kierowcy np. karani za przekroczenia prędkości, czy jazdę po alkoholu płaciliby wyższe kwoty za ubezpieczenie. Ale chyba najdotkliwsza byłaby planowana konfiskaty samochodu - w przypadku, kiedy poziom alkoholu we krwi kierowcy przekraczałby promil i doszłoby do tragicznego zdarzenia. Oczywiście na razie to tylko plany, brak szczegółów, ale wszyscy zgadzają się, że jakoś z piratami i pijanymi kierowcami – trzeba się uporać.  

Pijani kierowcy zatrzymani przez policję stracą swoje samochody. Konfiskata odbędzie się natychmiast po tym, gdy wynik badania trzeźwości wykaże ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Ta sama procedura będzie obowiązywać, gdy kierowca spowoduje wypadek, będąc "w stanie nietrzeźwości", czyli mając ponad pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Do szczegółów zmian w Kodeksie karnym dotarło RMF24.

Proponowane zmiany

- od 3 lat pozbawienia wolności - w przypadku spowodowania ciężkich obrażeń ciała.

- od 5 lat pozbawienia wolności - w przypadku śmierci ofiary wypadku 

- sprawcy wypadku mają też obligatoryjnie płacić rentę dla rodzin ofiar spowodowanych przez siebie wypadków.

Dzisiaj rząd będzie debatował nad zmianami 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Chcesz przeczytać cały artykuł? Wystarczy, że założysz konto lub zalogujesz sie na już istniejace

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama