20-latek miał zostać przesłuchany w związku z postępowaniem prowadzonym przez policję w Koninie. Z wezwaniem w ręku stawił się 1 września w komendzie miejskiej.
W trakcie rozmowy funkcjonariusz z Wydziału Kryminalnego poczuł od mężczyzny zapach marihuany, który z każdą chwilą był coraz bardziej intensywny - relacjonuje oficer KMP w Koninie - asp. Sebastian Wiśniewski.
Policjant przeszukał 20-latka i znalazł w kieszeni jego spodni blisko 13 gramów marihuany. Posiadanie środków odurzających jest zagrożone karą więzienia - do lat 3.
Mężczyzna nie miał nic na swoje usprawiedliwienie i przyznał się do posiadania narkotyków - przekazuje rzecznik.